Ej nie rób mi zdjęcia! Jak przestać bać się zdjęć?

Robienie zdjęć w XXI wieku to standard. Nie ma chyba osoby, która nie wykonałaby przynajmniej jednego zdjęcia w ciągu miesiąca sobie lub jakiejś rzeczy. Takie czasy. Ja kocham fotografie, bardzo lubię robić zdjęcia. Kiedyś nie cierpiałam, gdy ktoś mi robił, a nawet gdy właściwie próbował zrobić mi zdjęcie. Zasłaniałam twarz, wstydziłam się, bałam się, że źle wyjdę. 


Teraz nie powiem, że nie mam z tyłu głowy obawy przed tym, że niekorzystnie będę wyglądać na zdjęciu, bo ją mam, ale też myślę podczas próby pozowania do zdjęcia o tym, że chce wyjść jak najlepiej i się nawet to udaje (wiadomo czasem potrzeba kilka podejść). Najbardziej jednak lubie wideo, bo tutaj nie „uchwytuje” się osoby w 1 pozycji, tylko jest ruch, dzięki czemu wygląda się normalnie. 


Nie oszukujmy się, niektóre osoby po prostu zdjęć nie potrafią robić, to znaczy zrobią, ale wtedy wyglądamy jak najgorsza wersja siebie (otwarte usta, korektor w załamaniach itp.). Owszem można to wymazać, ale ja nie cierpię togo robić. Wszystkie moje zdjęcia są praktycznie pozbawione udoskonaleń. Tutaj na przykład tylko na 1 zdjęciu mam wymazaną „diodę” na nosie, bo na reszcie trudno ją dostrzec. Nie ma tu żadnych filtrów, włączyłam tylko autopozimy (kontrast, światła itp.) i tyle. 


Dlaczego? Bo ja chce wyglądać zwyczajnie normalnie na zdjęciach, poza tym aparat sam w sobie i tak udoskonala fotografie więc nie widze sensu, by dokonywać większych zmian. Jeśli chodzi o makijaż, to przyznaje się, na wcześniejszych zdjęciach publikowanych na blogu go miałam, ale tu na przykład mam tylko odrobinę kremu bb Skin79 w strefie T na niedoskonałościach. Rzęs nie mam pomalowanych tylko mam przedłużone metodą 2D - tego zabiegu dokonałam salonie kosmetycznym K.BARTH współpracującym z NOBLE LASHES.


Prawda jest też taka, że w zasadzie wszystkie zdjęcia zamieszczane tu na blogu są wykonane za pomocą mojego aparatu, tego samego, którym robie zdjęcia produktowe. Jeśli chodzi o pomysły na zdjęcia i to moje „pozowanie” to sama jakoś to wymyślam i chyba nieźle mi to wychodzi? Zresztą dajcie znać - czekam na szczere opinie! Jakie lubię zdjęcia? Chyba te robione z zaskoczenia i takie jest jedno z tych poniższych, właśnie te na jakim patrze się na wprost.


Wiadomo, różnie bywa z tymi zdjęciami zrobionymi tak przypadkowo, ale ja bynajmniej z większości jestem zadowolona. Co mogę jeszcze dodać... Nie bójcie się zdjęć! Nikt nie jest doskonały! Ja mam bardzo (w mojej ocenie) okrągła twarz i mnóstwo niedoskonałości (prześwituje mi na brodzie żyłka no ale cóż - tak już mam).



Także każdy ma jakieś wady. Chcesz wyjść dobrze na zdjęciu? Zasada jest prosta: zapomnij o swoich niedoskonałościach i uśmiechaj się do zdjęcia! Nie bój się go! Ja się przestałam i myślę, że dobrze zrobiłam!!


T-SHIRTS:
Grey Graphic Print Tee - Adalyn 
White Love YaSelf Print T-Shirt - Issy
Black E.T. Print T-shirt - Lyd
JEANS:
Light Wash Distressed Ripped Mom Jeans - Cora

*Jeśli pojawiły się jakieś błędy w poście (literówki itp.), to przepraszam, ale wychodzę z założenia, że skoro nie idzie to do gazety, to się nie liczy! Prawda jest taka, że ja często czytam post po publikacji (albo nie robię tego wcale), wiem nie najlepsza metoda, ale co zrobię tak już mam! Co jeszcze mogę dodać... Wpadajcie do mnie na instagrama @nieznanapoznana jaki @niedokoncakosmetycznie

To wszystko na dziś a napisała to dla Was Balbina Kwiatkowska czyli ja Dorota!!! ❤️

14 komentarzy:

  1. Pewnie! Też uważam, że nie ma się co przejmować!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia, pięknie wyglądasz :) Nie lubię zdjęć z zaskoczenia, w moim wieku nie zawsze wygląda się na nn ich korzystnie. Za to lubię uśmiechać się do zdjęć i nie tylko do zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie miałam problemów z tym, że ktoś mi robił zdjęcia. Wręcz przeciwnie. Dalej tak mam, że mam zły humor albo coś mnie boli, ale jak tylko widzę aparat to zaraz jest poza i uśmiech :)

    OdpowiedzUsuń
  4. amazing post, I like it :)
    Can't wait to read your post!

    http://itsmetijana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba niechęć do zdjęć wiąże sie z kompleksami. Może to kwestia praktyki. Ja kiedyś lubiłąm gdy robiono mi zdjęcia, ale zdecydowanie batdzo lubiłam robić innym zdjęcia, gdyż jestem pasjonatka fotografii.
    Postawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię zdjęcia, ale nie od każdego "fotografa" :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja lubię pozować do zdjęć jedynie czego unikam to zbliżenia twarzy bo nie lubię pokazywać zmarszczek mimicznych.Niektórzy nie są dobrymi fotografami tak samo jak nie wszyscy są dobrymi modelami. Zbliżenie na oczy masz super :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja kiedyś nie lubiłam zdjęć z zaskoczenia, obecnie mam do nich obojętny stosunek :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedyś nie lubiłam zdjęć teraz nie mam z tym problemu :) śliczne zdjęcia :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Myślę, że dobre zdjęcie to też efekt atmosfery, którą potrafi wytworzyć fotograf. Ja na bloga korzystam zawsze z tej samej fotografki i zdjęcia wychodzą nam świetne i myślę, że bardzo prawdziwe.

    OdpowiedzUsuń
  11. JA uwielbiam fotki :D choć faktycznie kilka lat temu wkurzałam się jak ktoś mi je robił z zaskoczenia

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja do zdjęć zawsze jestem ostatnia, ech :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Najczęściej zdjęć nie lubią osoby ze słabą samooceną. I niestety w takim przypadku nawet najlepiej zrobione zdjęcie ich nie zadowoli. Ale uśmiechać się z całą pewnością warto, to bardzo fajne i proste "ulepszenie" zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.