Organic Shop, Scrub do ciała, Sicilian Orange, 250 ml
Nie zmienia się w kremową i oczyszczającą pianę. Pozostawia na skórze przyjemny film, który wpływa na utrzymanie właściwego stopnia wilgotności skóry i chroni ją przed nadmierną utratą wody.
Zapewnia naturalną i skuteczną metodę usuwania zanieczyszczeń oraz martwych, zrogowaciałych komórek naskórka.
Dzięki zawartości organicznego olejku z pomarańczy troskliwie wnika w skórę, dostarczając niezbędnego nawilżenia i urzekającego uczucia miękkości.
Sprawia, że skóra odzyskuje witalność i energię. Działa łagodząco, uelastycznia i natłuszcza przesuszone ciało.
Wspomaga proces regeneracji skóry. Ułatwia wnikanie innych preparatów pielęgnacyjnych w głąb skóry, wzmacniając ich działanie.
Po jego użyciu skóra staje się delikatna, gładka i wzmocniona. Zdecydowanie udoskonala strukturę skóry.
Delikatnie napina skórę. Potrafi przekształcić standardowy zabieg kosmetyczny w chwilę szczęścia.
Świetnie sprawdza się przed depilacją. Nie podrażnia i nie wysusza skóry. Nie zawiera parabenów i silikonów.
To produkt wydajny, tani (w regularnej cenie kosztuje 11 złotych), zamknięty w praktycznym opakowaniu - słoiku wykonanym z tworzywa sztucznego o pojemności 250 ml z czarną nakrętką.
*Link do zdjęcia składu produktu w większej rozdzielczości: http://bit.ly/2gMj41T
Koniecznie napiszcie czy znacie powyższy produkt i czy lubicie używać peelingów do ciała.
Już samym wyglądem byłby w stanie mnie skusić. Wszelkie scruby i peelingi lubię. Uwielbiam także efekt, jaki możemy uzyskać po ich stosowaniu czyli uczucie gładziutkiej skóry! :) A ten pomarańczowy zapach stanowiłby tylko dodatkowy plus :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Uwielbiam peelingi ale tego nie znam, a wygląda BardZo zachęcająco
OdpowiedzUsuńMam go :)
OdpowiedzUsuńchętnie kupię i przetestuję, Uwielbiam takie scruby owocowe ♥
OdpowiedzUsuńmusi bajecznie pachnieć :D
OdpowiedzUsuńPeelingi tej firmy są na mojej wishliście;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich peelingi 😍
OdpowiedzUsuńuwielbiam ich produkty i takie naturalne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Jestem ciekawa jego zapachu, bo musi być cudny. :)
OdpowiedzUsuńMam go, jak i wszystkie inne cukrowe scruby tej marki. Szczerze je uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji by wypróbować te bardzo ciekawie zapowiadające się cukrowe scruby :) Koniecznie muszę nadrobić zaległości. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te peelingi także na pewno skuszę się na inne wersje zapachowe niż czekolada którą miałam :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przetestować, tego typu kosmetyki bardzo lubię. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tego typu produkty, więc może zrobie sobie prezent na świeta i się na któryś skuszę. :)
OdpowiedzUsuńja używam scrubów z perfect-y? ( chyba perfecta ) Tego nie próbowałam ale przedstawiłaś go w dobrym świetle więc kiedy mój waniliowy się skończy kupie tego!
OdpowiedzUsuńs-busz.blogspot.com
Nie tylko opis produktu, ale sam jego wygląd zachęca do zakupu :D Musi bajecznie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie miałam, ale znowu kupiłam sobie nowy :D Maniaczka :D
OdpowiedzUsuńMam peeling mango z tej serii i poza zapachem, który niekoniecznie przypadł mi do gustu, uwielbiam go. To jeden z niewielu produktów, który nie pozostawia na mojej skórze tłustego filmu, którego nie cierpię.
OdpowiedzUsuń