Neobio, Peeling do twarzy z wyciągiem z mięty i aloesu, 100 ml
Peeling do twarzy z wyciągiem z mięty i aloesu marki Neobio: posiada przyjemnie kremową konsystencje bogatą w spore, czarne granulki oraz ostre, transparentne zatem trudne do zauważenia gołym okiem mikrogranulki. Zapach ma ładny, słodki i zarazem świeży, odpowiednio intensywny, wyczuwalny podczas aplikacji lecz szybo znikający ze skóry.
Jak większość tego typu produktów bardzo łatwo rozprowadza się na wilgotnej skórze twarzy, szyi i dekoltu oraz bezproblemowo się spłukuje. Już podczas kilku sekundowego wmasowywania peelingu można zauważyć wygładzenie struktury skóry. Zdecydowanie działa kojąco i zmiękcza naskórek.
Po jego użyciu cera zostaje doskonale oczyszczona i świetnie przygotowana na dalszą pielęgnacje czyli nawilżanie. Ten kosmetyk wycisza skórę i w pewnym stopniu ją nawilża. Przy systematycznym jego stosowaniu można zaobserwować, że niweluje problem nadmiernego łuszczenia się skóry w okolicach nosa.
Zdecydowanie to produkt wydajny i tani - na www.biogo.pl kosztuje 11 złotych z groszami, zamknięty w estetycznym, półprzeźroczystym opakowaniu wykonanym z elastycznego tworzywa co daje możliwość kontroli zużycia peelingu i gwarantuje jego szybką aplikacje.
Uwielbiam kosmetyki z miętą , muszę dopisać ten peeling do listy zakupów :-)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz go widzę. Chętnie zajrzę na tą stronę :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie powoduje podrażnień :)Jeśli możesz kliknij w linki TUTAJ, dzięki :*
OdpowiedzUsuńBrzmi fajnie ale wolę peelingi enzymatyczne :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tę firmę na oczy. Chętnie sięgnę po ten kosmetyk w przyszłości!
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, nawet o niej nie słyszałam, ale chętnie jej się bliżej przyjrzę ;)
OdpowiedzUsuńChętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie znam ale ciekawy peeling :-)
OdpowiedzUsuńRożnego peelingi bardzo lubię, tego jednak nie miałam jeszcze okazji używać.
OdpowiedzUsuńMoja cera lubi take peelingi. Ciekawe połączenie mięty z aloesem :)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę, wygląśda fajnie ;)
OdpowiedzUsuńmięta i aloes musi ładnie pachnieć - nie widziałam wcześniej tego produktu w recenzjach :)
OdpowiedzUsuńNie znam ale bardzo mi się spodobał <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Wydaje się być przyjemny, ale musiałabym uważać ze względu na aloes.
OdpowiedzUsuńW zasadzie to mam peeling więc nie za bardzo potrzebuje nowego ale ten przykuł moją uwagę! Skład jak najbardziej na TAK! :) No i wyciąg z aloesu? - Super!
OdpowiedzUsuńwww.aleksandramakota.pl
Nie słyszałam wcześniej o tym peelingu, ale jestem go ciekawa. :)
OdpowiedzUsuńNa mojej wrażliwej cerze obawiam się trochę mięty, może podrażniać naczynka :(
OdpowiedzUsuńlubię takie peelingi :)
OdpowiedzUsuńCena zachęcająca, choć skład taki troszkę nie do końca :)
OdpowiedzUsuńDopiszę do listy,zobaczymy jak się sprawdzi.
OdpowiedzUsuńPóki co trochę eksperymentuje ze stosowaniem kwasów. Używam dobrze złuszczającego serum na noc LIQ CG. Może kiedyś skuszę się na ten peeling. Na razie nie jestem do końca przekonana, ale brzmi ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńMięta aloes same dobroci :) i cena niska. Jak wykoncze co mam może się skuszę. Choć to chyba nieprędko bo szczotka soniczna zastępuje mi peeling :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że to dobry i niedrogi produkt!
OdpowiedzUsuńChętnie bym poznała ten kosmetyk!
OdpowiedzUsuń