Mama piecze - ciasto drożdżowe na trzy sposoby

Jeśli lubicie pyszne ciasta drożdżowe, cenicie proste i sprawdzone przepisy to zapraszam do dalszej lektury!


1. Rozczyn z drożdży.

Składniki: świeże drożdże (1 kostka) - 100 g; mąka tortowa - 1 duża łyżka; biały cukier - 1 duża łyżka; mleko - 125 ml


Sposób przygotowywania: Do głębokiego naczynia rozkruszamy drożdże, dodajemy sypkie produkty oraz ciepłe (nie gorące) mleko, wszystko łączymy ze sobą, po czym zaczyn przykrywamy ścierką kuchenną z bawełnianej tkaniny i odstawiamy w ciepłe miejsce na 20 minut.


2. Ciasto drożdżowe.

Składniki: rozczyn z drożdży; cukier waniliowy - 1 opakowanie; biały cukier - 200 g; mąka tortowa - 1 kg , jajka - 6 żółtek; mleko - 500 ml; masło - 200 g


Sposób przygotowywania: Cukier waniliowy, cukier biały, mąkę wsypujemy do miski, dodajemy żółtka jajek, rozczyn o podwojonej objętości, mieszamy po czym powoli wlewamy ciepłe mleko i wszystko zagniatamy, na końcu dodajemy uprzednio rozpuszczone, ostudzone masło.


Wyrabiamy ciasto ręcznie aż do uzyskania odpowiedniej, jednolitej, nieklejącej się masy, po czym przykrywamy je ściereczką i odkładamy w ciepłe miejsce na 40 min.


*Tak ma się prezentować wyrobione ciasto:


Wyrośnięte ciasto wyciągamy z naczynia na podsypaną mąką stolnicę, ponownie zagniatamy, dzielimy na trzy części, które kolejno rozwałkowujemy i w zależności od rodzaju zawijamy z nadzieniem jabłkowym, budyniowym i przekładamy na blaszkę lub dopiero po wyłożeniu ciasta na formę wypełniamy masą budyniową.


Tak przygotowane ciasta wstawiamy do nagrzanego do temperatury 200ºC piekarnika i pieczemy przez 45 minut.


3. Nadzienie:

Jabłkowe: 2 jabłka myjemy, obieramy ze skórki, trzemy na tarce do owoców/warzyw, posypujemy łączymy z cynamonem (1 mała łyżka).


Buydyniowe: do naczynia o pojemności 300 ml wlewamy 200 ml mleka, wsypujemy budyń (3 opakowania), cukier (6 dużych łyżek) i mieszamy. Pozostałe mleko (800 ml) zagotowujemy. Do gotującego się mleka wlewamy rozrobiony proszek ciągle mieszając. Od momentu zagotowania, gotujemy budyń jeszcze przez 30 sekund, aż zgęstnieje i stanie się gładki. Gotowy budyń zostawiamy do ostygnięcia.


4. Dodatki: świeże maliny, biały cukier.


Jeśli chcecie aby pojawiało się więcej wpisów z przepisami moje mamy to koniecznie dajcie znać!

*Więcej inspirujących przepisów znajdziecie też na: www.kobieceporady.pl

26 komentarzy:

  1. Ciasto wygląda bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszności. U mnie w domu takie ciasta bardzo szybko znikają. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Drożdżowe najlepsze świeże z mleczkiem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasami robię takie w domu i zawsze, gdy wyjmę, już się zbiera kolejka chętnych :D

    OdpowiedzUsuń
  5. pycha! ciasto drożdżowe jest moim ulubionym :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale bym zjadła takie domowe ciasto :) u mnie rzadko się piecze, bo wszystko zbyt szybko znika a dupka rośnie :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj zjadlabym, ale nie mam piekarnika ... w azji to normalne :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Ty zły człowieku jak możesz pokazywać mi takie pyszności jak ja taka głodna :x

    / Zapraszam na mój blog /

    OdpowiedzUsuń
  9. Aż nabrałam ochoty na ciasto drożdżowe. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mmm...przypomniało mi się ciasto drożdżowe mojej babuni, zawsze dla mnie i mojego brata piekła specjalnie blachę bez owoców.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja tam wolę czekoladę od ciasta ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię takie domowe wypieki, zarówno robić jak i jeść :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale mi smaka narobiłaś :D świetny post!

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam drożdżowe, ale od jakiś 3 lat nie jadłam - nie chcę męczyć babci bawieniem się z mąką ryżową już mnie i tak nienawidzą kiedy trzeba zrobić pierogi na święta a tu surprajs "z mąki bg nie da się piec". Ale wiedz, że narobiłaś mi smaka :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Smakowite zdjęcia :)
    Latem lody, ale jesienią i zimą domowe ciasta górą!

    OdpowiedzUsuń
  16. Tak dawno nie jadłam takiego ciasta, że aż mam ochotę spróbować takie zrobić mimo, że jestem beznadziejna w pieczeniu.

    OdpowiedzUsuń
  17. Czy przygarniesz biedne, zziębnięte i bardzo głodne myszy na podwieczorek?

    OdpowiedzUsuń
  18. Narobiłaś mi smaku na ciacho drożdżowe:)

    OdpowiedzUsuń
  19. a ja nie robię ciast drożdżowych, bo nienawidzę ugniatania tego dłońmi :P ale jeść za to uwielbiam! :D

    OdpowiedzUsuń
  20. wygląda mega :)
    koniecznie poprosimy o kolejne przepisy

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.