Barwa, Aloesowy krem do rąk z gliceryną, 100 ml
Aloesowy krem do rąk z gliceryną marki Barwa: posiada odpowiednio gęstą konsystencje w kolorze białym, zapach ma świeży ale bardzo subtelny. Łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Przez zawartość gliceryny w składzie w niewielkim stopniu natłuszcza skórę.
Nie pozostawia po sobie lepkiej warstwy tylko delikatny film ochronny - mi to nie przeszkadza, ponieważ już od dłuższego czasu używam kremów do rąk wyłącznie wieczorem kiedy już nie wykonuje żadnych czynności.
Podczas wmasowywania go w skórę dłoni nie można spodziewać efektu termicznego (odczuć ciepła) bo jednak nie jest to produkt rozgrzewający tylko pielęgnujący. Tak jak zapewnia producent - świetnie nawilża.
Muszę przyznać, że po jego użyciu skóra dłoni wygląda zdecydowanie lepiej, jest bardziej gładka i miła w dotyku. Łagodzi wszelkie podrażnienia i niweluje zaczerwienienia powstałe w wyniku częstego mycia dłoni mydłem antybakteryjnym w wodzie mocno chlorowanej.
Nie zauważyłam by w jakiś szczególny sposób wpływał na stan paznokci a dokładniej ich wzmocnienie. W pewnym stopniu uelastycznia skórę dłoni. To produkt bardzo wydajny, zamknięty w tubobulelce wykonanej z elastycznego tworzywa o pojemności 100 ml typu flip-top.
Nie miałam kremu do rąk z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńBrzmi i wygląda zachęcająco, chętnie go wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńWarto go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńAloes w kosmetykach lubię, ale ten krem jakoś mnie nie przekonuje do siebie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kremy tej marki.
OdpowiedzUsuńCzytałam już gdzieś o tym kremie i aż chyba skuszę się na jego zakup. :)
OdpowiedzUsuńObawiam się, że krem mógłby nie być wystarczający dla moich dłoni :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zdałam sobie sprawę z tego, że dawno nie kupowałam kremu do rąk... Ostatnio używam zamiast tego balsamu do ciała ale na jesień może być za słaby...
OdpowiedzUsuńBarwa ma dobre produkty, ale ten krem widzę pierwszy raz, jeśli mają inne wersje niż aloesowy to chętnie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńUuu, nie wiedziałam, że Barwa ma w swojej ofercie kremy do rąk, muszę koniecznie go wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńmiałam wiśniowy i byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam styczności z tą marką :) obecnie używam kremu z EKO Receptury :)
OdpowiedzUsuńdobry krem do rąk jest niezbędny jesienią i zimą :) tego nie miałam
OdpowiedzUsuńNie słyszłam nic o firmie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Z tej firmy miałam wersję kokosową, ale pamiętam tylko ten piękny zapach. Działanie nie było powalające.
OdpowiedzUsuńSkład niestety nie do końca mnie przekonuje :(
OdpowiedzUsuńbarwę znam, ale akurat kremu do rąk nie miałam okazji testować.
OdpowiedzUsuńSandicious
ciekawy, nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńTo polska firma, prawda? Miałam od nich krem siarkowy do twarzy, ale po jakimś czasie skóra zaczęła reagować na niego alergicznie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne tło do zdjęć :)
Wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:http://purpurowyksiezyc.blogspot.com/