Mincer - krem pod oczy, przeciwstarzeniowe serum, nawilżająca mikrodermabrazja

Rozświetlający krem pod oczy: posiada odpowiednio gęstą konsystencje, zapach ma przyjemny, kompletnie nie nachalny. Łatwo się rozprowadza i szybko się wchłania. Świetnie przygotowuje skórę pod makijaż. Tak jak zapewnia producent rozświetla, dodaje blasku skórze wokół oczu. Po jego użyciu konturu oka zostaje nawilżona i wygląda świeżo bez względu na porę aplikacji (rano/wieczorem).


Wygładza drobne linie wokół oczu zatem w pewnym stopniu niweluje oznaki starzenia się skóry. Nie usuwa całkowicie cieni pod oczami tylko widocznie je zmniejsza. Koi skórę redukując zaczerwienienia. Czyni skórę bardziej elastyczną ale nie nieprzyjemnie napiętą. Zapewnia komfort, skutecznie oddziałuje na opuchnięcia pod oczami. To produkt wolny od parabenów, bardzo wydajny, zamknięty w praktycznym opakowaniu - tubobutelce o pojemności 15 ml z białą nakrętką.


Przeciwstarzeniowe serum olejkowe: posiada nietłustą niebywale lekką konsystencje, która wchłania się dosłownie w kilka sekund. Łatwo się nakłada na dokładnie oczyszczoną i suchą skóry twarzy i szyi. Wypełnia załamania skóry przywracając tym samym twarzy młodszy wygląd.  Przywraca równomierny koloryt skórze. Pomaga zredukować drobne przebarwienia. Dzięki niemu powierzchnia skóry staje się natychmiast delikatniejsza, miękka w dotyku. Niweluje szorstkość skóry dając tym samym uczucie komfortu. Przy systematycznym stosowaniu można zauważyć, że poprawia kondycję skóry, powoduje jej przemianą z napiętej na ukojoną. Sprawia, że skóra wygląda zdrowo i bardziej promiennie. Należy do grona produktów bardzo wydajnych i łatwo dostępnych można go kupić na przykład w Rossmann. To kosmetyk niestabilny dlatego został zamknięty w nieprzezroczystej butelce chroniącej go przed działaniem światła.



Nawilżająca mikrodermabrazja: posiada bardzo lekką, przyjemnie kremową konsystencje o zabarwieniu lekko żółtym bogatą w ostre mikro-kryształki złuszczające, które genialnie usuwają martwe komórki naskórka. Po aplikacji nie tworzy na skórze żadnej wyczuwalnej lepkiej warstwy. W kontakcie z wodą nie zmienia się w pianę, łatwo się zmywa. Zapach tak jak powyższe produkty ma bardzo ładny. Świetnie oczyszcza nie podrażniając i wysuszając tym samym skóry. Zapewnia skórze łagodny peeling mechaniczny. Pozostawia uczucie komfortu. Odświeża, nie powoduje uczucia ściągnięcia i napięcia skóry. Po jego użyciu cera staje się bardziej promienista. Wygładza, zwęża rozszerzone pory. Nie przyczynia się do powstawania nowych zaskórników. Nie zawiera w swoim składzie parabenów. To produkt średnio wydajny, zamknięty w tubobutelce wykonanej z elastycznego tworzywa z nakrętką typu flip-top.



*Zachęcam też do odwiedzenia: www.mincerpharma.com

 *Linki do zdjęć składów produktów w większej rozdzielczości:


19 komentarzy:

  1. Po raz pierwszy słyszę o tej firmie, muszę bliżej zapoznać się z jej produktami :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam ostatnio o kosemtykach tej marki ;) Ciekawie się zapowadają ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Skoro krem pod oczy sprawia, że cienie są mniej widoczne, to go chcę;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam zupełnie o tej firmie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaskoczyłaś mnie pozytywnie tymi produktami! :) Mam chęć na taką domową mikrodermabrazję.

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam serum i krem do twarzy z tej serii, ale krem pod oczy i nawilżająca mikrodermabrazję również chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O firmie już słyszałam, ale nie miałam okazji stosować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kosmetyki tej firmy robią wrażenie "luksusowych" :)
    Pozdrawiam, MÓJ BLOG! :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie stosowałam tych produktów, ale ostatnio dużo o nich czytam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy raz spotykam się z ta firmą :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja się niedługo zabieram za serum z witaminą C, ale innej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawe serum, witamina C jest świetna na przebarwienia i ogólnie witaminy to dobre składniki dla naszego zdrowia, więc na pewno będziesz zadowolona z produktów :) Świetnie że serum na ciemną butelkę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Serum mnie kusi. Bardzo fajnie prezentują sie opakowania o marce jeszcze nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam produktów tej firmy, ale czytam kolejny wpis na ich temat, więc zapewne wcześniej czy później trafią w moje ręce :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.