Mama's - krem do pielęgnacji biustu, krem przeciw rozstępom
Krem do pielęgnacji biustu posiada lekką konsystencje natomiast krem przeciw rozstępom ma już nieco cięższą, gęstszą formułę. Krem przeciw rozstępom w przeciwności do kremu do pielęgnacji biustu nie jest produktem całkowicie bezzapachowym, ponieważ posiada przyjemny, lekko perfumowany zapach, który można poczuć dopiero podczas rozprowadzania kosmetyku na skórze - dokładniej rzecz ujmując w trakcie jego wmasowywania.
Oba produkty dość trudno się wchłaniają lecz nie mogę uznać tego za wadę bo jednak to pozwala na wykonanie dłuższego masażu, który jak wiadomo ma zbawienny wpływ na skórę nie tylko tą na biuście ale też innej części ciała np. udach. Krem krem do pielęgnacji biustu tak samo jak przeciw rozstępom nie natłuszcza skóry.
Po użyciu obu kosmetyków skóra staje się odpowiednio nawilżona, bardziej elastyczna. Nie jestem wstanie stwierdzić czy krem przeciw rozstępom faktycznie zapobiega powstaniu rozstępów ale na pewno powstrzymuje nasilenie się już tych istniejących na ciele bo naprawdę wykazuje dzianie delikatnie napinające skórę. Podczas systematycznego stosowania kremu do pielęgnacji biustu można zaobserwować zniwelowanie uporczywego problemu skórnego, innymi słowy - suchości skóry. Krem do pielęgnacji biustu jak i krem przeciw rozstępom nie zawiera w swoim składzie - methylparaben, propylparaben czyli tak zwanych "parabenów".
Oba produkty mimo średnich pojemności (125/150 ml) są wydajne i w porównaniu z kosmetykami innych marek np. Sesderma, które mają za zadanie wyraźnie wpłynąć na poprawę struktury skóry są tanie, ponieważ nie kosztują ponad sto złotych tylko na www.diagnosis24.pl (w zależności od kosmetyku) 25 - 60 złotych.
*Zachęcam też do odwiedzenia: www.diagnosis.pl
może wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńCałkiem przyjemna propozycja :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten krem ;)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się jescze z nimi ale bardzo mnie zaciekawiłaś <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Nie spotkałam się wcześniej z tymi kosmetykami. Przyznam, że opakowanie i recenzja, aż kusi do zakupu. Szukałam podobnego produktu i nie mogłam się zdecydować. :)
OdpowiedzUsuńTu się za bardzo nie wypowiem ale skomentuję zdjęcia:D Jak zwykle piękne:)
OdpowiedzUsuńKubuś uwielbiam Cie! =D
UsuńKrem do pielęgnacji biustu mnie zaciekawił. Ciekawa jak sprawdziły by się ten rozstępy.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na bloga na rozdanie :)
pierwszy raz spotykam się z firmą.
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja! Krem raczej nie dla mnie, ale zawsze mogę komuś polecić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, vthetoria.blogspot.com
Chętnie bym próbowała, szczególnie ten do biustu ;)
OdpowiedzUsuńfirma w ogóle mi nie znana :( ale chętnie bym go wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o produkcie i marce, cena całkiem dobra :)
OdpowiedzUsuńkojarzę te produkty, ale nie stosowałam ich.
OdpowiedzUsuńSandicious
Krem do biustu brzmi bardzo ciekawie, mało firm pamięta o tej części kobiecego ciała :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tych kosmetykach, muszę się nimi zainteresować. Zwłaszcza krem do biustu mnie interesuje, bo na rynku jest wciąż niewielki wybór i używam w kółko tych samych.
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam kosmetyków tej marki.
OdpowiedzUsuńTeż mam te produkty i przyznam, że je lubię. U mnie szybko się wchłaniają :)
OdpowiedzUsuń