Farmona - peeling z balsamem pod prysznic, energetyzujący balsam do ciała
Peeling z balsamem pod prysznic posiada bardzo gęstą konsystencje, bogatą w drobinki ryżu i łupiny orzechów makadamia, które na prawdę skutecznie złuszczają martwy naskórek czyniąc skórę zdecydowanie bardziej gładką i miłą w dotyku natomiast formuła energetyzującego balsamu do ciała nie jest ciężka tylko przyjemnie lekka.
Oba produkty charakteryzują się świeżym, orzeźwiającym, nie chemicznym zapachem w jakim zdecydowanie dominuje kokos. Po użyciu peelingu skóra zostaje bardzo dobrze oczyszczona, delikatnie natłuszczona, zdecydowanie bardziej elastyczna - po prostu ładniejsza zaś za sprawą balsamu odpowiednio nawilżona.
Z powodzeniem można stosować te kosmetyki samodzielnie, ponieważ razem (w duecie) jak i osobno wykazują bardzo dobre właściwości pielęgnujące. Ani balsam ani peeling nie zawiera w swoim składzie parafiny, nie podrażnia, nie wysusza skóry tylko sprawia, że staje się bardziej miękka i nie da się ukryć - pięknie pachnąca.
Oba produkty są średnio wydajne, nie są drogie (balsam kosztuje 9 złotych natomiast peeling 11), zostały zamknięte w poręcznych opakowaniach - tubobutelkach wykonanych z elastycznego tworzywa z nakrętkami typu flip-top, idealnych do zabrania w podróż (oczywiście nie samolotem tylko samochodem bo jednak kosmetyki w bagażu podręcznym nie mogą mieć pojemności większej, niż 100 ml).
Ciekawa jestem ich zapachu <3
OdpowiedzUsuńmusi super pachnieć ;) lubię tę serię farmona ;)
OdpowiedzUsuńpięknie pachnie ta seria! :)
OdpowiedzUsuńByć może się mylę, ale dla mnie połączenie kokosa i ananasa może być zbyt mdłe. Lubię zapach kokosa ale nie aż tak. Szkoda, że Farmona wypuściła na rynek tylko dwa takie produkty. W każdym razie czekam na inne zapachy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki Farona. Zwłaszcza kawowe ...
OdpowiedzUsuńJeśli znajdę w innej wersji zapachowej to kupię.
OdpowiedzUsuńMoże dam się skusić peelingowi, podoba mi się jego optymistyczne opakowanie, a znając Farmonę zapach musi być boski :)
OdpowiedzUsuńOpakowania mają fajne, osobiście nic nigdy z Tutti Frutti nie miałam;)
OdpowiedzUsuńMyślę że najlepsze są ich zapachy ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
https://jagglam.blogspot.com/
zjadłabym :D moje smaki zapachy ;) i mój ulubiony drink o tym smaku ;D
OdpowiedzUsuńMmmm! Uwielbiam produkty tutti frutti! A o tych - nie wiedziałam i mam nadzieję, że wkrótce najdzie okazja je wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, MÓJ BLOG - zapraszam
bardzo lubię kosmetyki tutti frutti:)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze nic z ich firmy i jakoś mnie nie ciągnie :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki ich firmy <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Jak spotkam ten duet to nie przejdę obok niego obojętnie:)
OdpowiedzUsuńWidziałam już kilka recenzji o tym produkcie i jestem ciekawa zapachu. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich kosmetyki, wszystkie bym schrupała :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich produkty, chociaż mnie uczulają, ale zapach muszą mieć obłędny :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbowałabym te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo ciekawie, kusi aby wypróbować :)
OdpowiedzUsuńaj kuszące! ale teraz pod nosem mam kosmetyki Balea i te najczęściej kupuję :-)
OdpowiedzUsuńJa nie mam niestety do nich dostępu. =/
UsuńLubię ich produkty, ale nie wiedziałam nigdzie w mojej okolicy :)
OdpowiedzUsuńKiedyś w rossmanie sprawdziłem zapach innych produktów i był świetny :D
OdpowiedzUsuńpeeling z balsamem pod prysznic :) brzmi mega skomplikowanie, a tymczasem w sumie działanie dość znane :) niemniej markę lubię
OdpowiedzUsuńUwielbiam pinacoladę. Miałam kiedyś masło do ciała o tym zapachu i chętnie wypróbuję inne kosmetyki pachnace kokosem i ananasem ;)
OdpowiedzUsuń[blog]