LashFood, Rewitalizujący (odżywczy) korektor do brwi, Brunette, 6ml
Korektor do brwi marki LashFood: to tak na prawdę koloryzujący (brązowy), nieklejący żele do brwi, odpowiedni dla brunetek i nie tylko, który świetnie wypełnia łuk brwiowy zapewniając efekt nie przerysowany, gęstych brwi.
Mimo moich początkowych obaw okazało się, że jego dwustronna szczoteczka, z jednej strony wypukła, z drugiej płaska, świetnie "ujarzmia" niesforne brwi i nadaje im porządny kształt dosłownie w kilka sekund.
Co ważne - po wyschnięciu, zapewnia naturalne wykończenie, zachowuje trwałość praktycznie przez cały dzień. Nie posiada w swoim składzie parabanów, jest bogaty w kompleks nano-peptydowy.
Jeśli szukacie produktu z certyfikatem EcoCert, wolnego od syntetycznych związków chemicznych a ponad to doskonałego do podkreślenia i układania "zbuntowanych" brwi to polecam Wam zainteresować tym niepozornym korektorem.
*Dostępność: http://lashfood.com.pl
*Zdjęcia zostały wykonane przez: Beata Lis Nobilec
Bardzo ciekawy produkt:) Polecę mojej mamie;D
OdpowiedzUsuńCiekawy,jednak ja wolę cienie do brwi z Catrice!!
OdpowiedzUsuńMiałam je kiedyś były fajne. =)
UsuńChyba coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńOoo :) świetny ten korektor! Moze i ja kupie taki! Bo ostatnio nic mi nie podchodzi :P moje brwi ostatnio sie buntują :( . POZDRAWIAM.
OdpowiedzUsuńProdukt wydaje się być ciekawy :) ja aktualnie do swoich brwi używam pomady z Inglota :)
OdpowiedzUsuńZnam ją jest świetna!
Usuńo to muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńLubię takie żele barwiące jak nie mam czasu bawić się z cieniami do brwi
OdpowiedzUsuńNie znam, ale mógłby mi pasować ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tego, ale będę właśnie testować nowość z Golden Rose i Inglota, też coś w tym stylu :) Jeśli się nie sprawdzą to może po niego sięgnę:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te odżywki ;) ja teraz z Revitalsh rzęsy odżywiam ;)
OdpowiedzUsuńPierwsy raz widzę ten produkt, chyba warto się na niego skusić :)
OdpowiedzUsuńMam cos takiego ale w mazaku i świetnie się sprawdza.
OdpowiedzUsuńO, kusi mnie to cudo :)
OdpowiedzUsuńwydaje się fajny,ale póki co jestem wierna cieniowi z maybelline color tattoo :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory do brwi używałam tylko brązowej kredki, ale ten kosmetyk wydaje mi się bardzo interesujący. Może spróbuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie nim zaciekawiłaś :) Jednak jakoś jestem bardziej przekonana do cieni do brwi :)
OdpowiedzUsuńMoje brwi są zbuntowane, więc taki kosmetyk na pewno by im się spodobał :P jak na razie używam zwykłych, drogeryjnych maskar do utrwalania włosków i sprawdzają się całkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna nazwa! Świetna propozycja dla moich niesubordynowanych brwi :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak by się u mnie sprawdził, moje brwi pragną ujarzmienia <3
OdpowiedzUsuńJa nie lubię koloryzujących żeli ;c Mam liche i jasne włoski, dlatego najpierw muszę je precyzyjnie umalować cieniem lub kredką, a dopiero później utrwalam je żelem :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ;) Mimo, że jestem wierna swojej kredce od długiego czasu, chętnie bym przetestowała jakąś nowość ;)
OdpowiedzUsuń