Timotei, Spray dyscyplinujący do włosów, 150 ml
Przyznam szczerze nie pamiętam czy kiedykolwiek wcześniej używałam sprayu dyscyplinującego do włosów, stosowałam ale odżywki w sprayu. Jeśli jesteście ciekawi czy poniższy spray dyscyplinujący do włosów marki Timotei spełniła moje wymagania to zapraszam do lektury.
Spray dyscyplinujący do włosów marki Timotei: pachnie przyjemnie, mi jego zapach kojarzy się z żelem pod prysznic (biała glinka i migdały) marki BingoSpa mimo, że posiada w swoim składzie naturalny ekstraktem z róży z Jerycha. Konsystencje ma płynną taką jak zwykłe odżywki w sprayu, których miałam okazje używać. Co ważne - jest to produkt dwu fazowy dlatego przed jego użyciem należy go wstrząsnąć. Producent zapewnia, że ma zapobiegać puszeniu się włosów oraz ułatwiać ich rozczesywanie i faktycznie muszę się z tym zgodzić.
Ten spray na pewno w jakimś stopniu chroni włosy ale czy zapobiega rozdwajaniu się końcówek nie mam zielonego pojęcia. Nie obciąża włosów ale nie wiem czy przyspiesza ich przetłuszczanie, ponieważ systematycznie myję włosy. Bez najmniejszego problemu można rozpylić równomiernie jego niewielką ilość na czyste, wilgotne włosy. Nie posiada w swoim składzie parabenów i barwników. Przez to, że mam długie włosy nie mogę go uznać za produkt wydajny. Nie jest drogi (kosztuje 13, 99 zł). Zamknięty jest w jednościankowej butelce o pojemności 150 ml z atomizerem. Ten spray ma wiele zalet ale ja lubię zmiany dlatego nie będę go kupować systematycznie.
*Link do zdjęcia składu produktu w większej rozdzielczości: http://bit.ly/2d7z9Oc
Mi bardziej spodobał się ten spray niż serum Toni&Guy.
OdpowiedzUsuńZapach też odbieram jako lekko migdałowy
A ja to serum polubiłam. =D
Usuńja czuję kokos nie wiem czemu :D
UsuńMoże kiedyś się skuszę :)) co to za "pojemniczki" z motywem Paryża?
OdpowiedzUsuńMetalowe osłonki na doniczki. =)
UsuńGdzie Ty je kupiłaś? Jeśli mogę wiedzieć :D
UsuńMożna je kupić wyłącznie w sklepie w moim mieście.
UsuńTo niesprawiedliwe ha ha :D
UsuńJakoś mnie nie ciekawi ten produkt...
OdpowiedzUsuńMiłego dnia ;)
kiedyś używałam szamponów i odżywki tej marki potem jakoś o niej " zapomniałam " ale z tego co pamiętam była dobra marka / firma
OdpowiedzUsuńCiekawe jak by się sprawdził u mnie :)
OdpowiedzUsuńLubię odżywki w sprayu, stosowanie ich to dla mnie wygoda :)
OdpowiedzUsuńTen produkt to dla mnie nowość, mimo to nie skuszę się na jego zakup. Tomotei to firma, która jakoś nie wywołuje u mnie efektu WOW.
Ja bardzo lubię kosmetyki Timotei :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))
Miałam jakąś odżywkę tej marki, ale nie przekonała mnie do siebie.
OdpowiedzUsuńmi by się raczej nie przydał :)
OdpowiedzUsuńMoim włosom zamiast dyscyplinacji przydałaby się dawka uniesienia, więc raczej nie dam się skusić :)
OdpowiedzUsuńtimotei raczej się u mnie nie sprawdza ;)
OdpowiedzUsuńU mnie "Timotei" również się średnio sprawdza :/
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem zapachu, po odżywkach czy innych sprejach do włosów nie oczekuję zbyt wiele.
OdpowiedzUsuńTaki migdałowy. =)
UsuńMigdałowy zapach... uwielbiam takie zapachy:)
OdpowiedzUsuńU mojej koleżanki spowodował uczulenie.
OdpowiedzUsuńNiezwykle rzadko kupuję kosmetyki z Timotei.
OdpowiedzUsuńzapach mogłabym zgłębić ale jakoś użytkowanie nie bardzo
OdpowiedzUsuńa wiesz, że nie słyszałam o czymś takim jak spray dyscyplinujący włosy? mam chyba sporo do nadrobienia ;)
OdpowiedzUsuńMoże spróbuję, szukam czegoś takiego :)
OdpowiedzUsuńMi jakoś kosmetyki Timotei nie leżą.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki z firmy Timotei :) Zapraszam do mnie :) asiaczajka.blogspot.com
OdpowiedzUsuń