Indigo

Indigo, Lakier do paznokci: posiada lekko spłaszczony pędzelek, który umożliwia łatwą i równomierną aplikację. Schnnie w miarę szybko. Nie pozostawia smug. Nie zapewnia idealnego pokrycia płytki już po nałożeniu pierwszej warstwy (potrzeba dwóch warstw).

Nie przebarwia płytki paznokciowej pomimo braku nałożenia odżywki pielęgnacyjnej. Nie jest trwały (odpryskuje i znacznie ściera się na końcówkach - zauważalne po dwóch dniach). Występuje w wielu kolorach.

Indigo, Kula do kąpieli XXL, Sunset Beach: przez swój słodko-kwaśny zapach, który zawdzięcza zapewne w dużej mierze ekstraktowi z jabłka bardzo uprzyjemnia kąpiel. W miarę szybko rozpuszcza się pod strumieniem wody, musując po całej wannie. Zabarwia delikatnie wodę ale nie tworzy piany. Myślę, że przez to, że zawiera w swoim składzie olej ze słodkich migdałów po kąpieli w jej towarzystwie na skórze tworzy się nieprzyjemny film. Prawdą jest, że nie powoduje reakcji alergicznych. Zastępuje działanie olejku a nie balsamu - co jest dla mnie wadą. Przeznaczona jest na dwie kąpiele. Zamknięte jest w transparentnej foli opatrzonej nalepką na jakiej znajduje się informacja dotycząca jej rodzaju. *Produkt został przetestowany przez moją koleżankę.

Indigo, Seventh Heaven, Krem do rąk, 100 ml: pachnie zdecydowanie bardzo przyjemnie (lekko słodko) jego zapach długo utrzymuje się na skórze. Posiada gęstą konsystencje w kolorze różowym, która łatwo rozprowadza się na skórze i w miarę szybko się wchłania. Tworzy na skórze ochronny film. Nawilża, natomiast nie łagodzi podrażnień. W swoim składzie zawiera niestety parafinę. Zamknięty jest w plastikowej (prostokątnej) butelce o pojemności 100 ml z pompką i transparentną nakrętką.

*Pamiętajcie: Jeśli chcecie przeczytać skład danego produktu kliknijcie w zdjęcie.