Sephora, Touche Lumière, N°1, 3g
Korektor rozświetlający: o kremowej niżeli płynnej konsystencji dobrze kryje, rozjaśniania cienie pod oczami - bez efektu "kuli dyskotekowej".
Kamufluje zaczerwienienia i minimalizuje widoczność przebarwień ale to nic dziwnego, ponieważ jego jasny odcień wpada w żółte tony.
Posiada wygodny aplikator, który umożliwia łatwe i precyzyjne nakładanie go na wybrane (ocienione) partie twarzy w celu ich rozjaśnienia.
Nie jest "ciężki", nie jest magicznie niewidoczny na twarzy ale spokojnie można go tak rozprowadzić (najlepiej aplikować go pędzelkiem tworząc taki krzywy trójką i potem wklepać palcami) żeby nie odznaczał się na twarzy - wyglądał naturalnie. Nie podkreśla tego czego nie powinien - "nie zbiera" się w załamaniach. Nie wysusza, do jego trwałości nie mam zastrzeżeń. Jak możecie się domyśleć dostępny jest wyłącznie w Sephora, kosztuje sześć dyszek.
fajny pedzelek !
OdpowiedzUsuńkamuflarz ma ladny kolor
Ja nie używam takich produktów ale pędzelek bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńTen z LL jest ładny ale nie do końca fajnie się nim rozprowadza korektor - przepłaciłam (żałuję, że nie kupiłam z Hakuro).
UsuńJa się właśnie nad Hakuro zastanawiam <3
OdpowiedzUsuńHakuro są świetne i ta stara i ta nowa wersja. =)
UsuńJa nie umiem nakładać korektora pod oczy - placki mi wychodzą.
OdpowiedzUsuńSpróbuj nakładać go tworząc taki krzywy trójką i potem wklep palcami. :)
UsuńJa sie trochę boje tych w pedzelku : p ale moze kiedyś spróbuje, chociaz cos czuje ze collection zostanie moim ulubieńcem na wieki : p
OdpowiedzUsuńA to ja się skuszę na ten z collection. =D
UsuńWłaśnie ja bardzo nie lubię efektu "kuli dyskotekowej", jak to fajnie ujełaś. Skoro ten nie daje takiego efektu, to być może kiedyś się skuszę, jednak narazie wystarcza mi Maybelline Affinitone :)
OdpowiedzUsuńTen pędzelek mnie zaciekawił ;)
OdpowiedzUsuńUwierz mi on tylko ładnie wygląda - nie jest rewelacyjny.
UsuńNie używam, nie umiem dobrać sobie koloru. Mam wrażenie, że wszystko jest ciemniejsze od używanego podkładu lub w tym samym kolorze a nie odrobinę jaśniejsze.
OdpowiedzUsuńTrudno jest dobrać idealny odcień to fakt.
UsuńProwadzisz super bloga :) Można się zaczytać !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Takim pędzelkiem,to bym nie pogardziła :)
OdpowiedzUsuńZ opisu ten korektor bardzo mi odpowiada, rozejrze się za nim w Sephorze.
OdpowiedzUsuńJest fajny i wydajny ja mam go od lipca - tylko trzeba go nakładać w rozsądnej ilości Zmalowana Makeup TV kiedyś go w filmiku polecała.
UsuńMam korektor z identycznym aplikatorem i jestem z niego zadowolona. Jest zielony - kryje zaczerwienienia, wiec rzadko go uzywam :)
OdpowiedzUsuńDolaczam do grona obserwujacych :)
Słyszę dziś o nim już nie pierwszy raz, a to oznacza tylko jedno - pora zajrzeć do Sephory :) Zwłaszcza, że od jakiegoś czasu mam ochotę na coś bardziej rozświetlającego niż kryjącego :)
OdpowiedzUsuńDrogi....
OdpowiedzUsuń