Polskie kosmetyki pod prysznic warte uwagi
Jestem specyficzną osobą, lubię wracać do przeszłości tak samo, jak zmiany, zauważyć to można nawet w moim zachowaniu zwłaszcza podczas zakupów. Chętnie sięgam po nowości, ale też sentymentalnie powracam do tych samych, sprawdzonych produktów od lat. Kosmetyki pielęgnacyjne marki Ziaja poznałam, będąc nastolatką, wtedy regularnie kupowałam, kultowy krem do twarzy z linii masło kakaowe, uwielbiałam go używać do nawilżania skóry twarzy.
Od kiedy zaczęłam intensywnie czytać składy kosmetyków, całkowicie zrezygnowałam z używania jakichkolwiek produktów marki Ziaja, uważałam je za „zło”. Po kilku latach moje myślenie w kwestii składów kosmetyków zmieniło się nieco, a to wszystko przez obserwacje i liczne testy różnych produktów do pielęgnacji włosów, skóry twarzy i ciała.
Zdecydowałam, że sprawdzę działanie szamponu do włosów marki Ziaja i najpierw sięgnęłam po ten z serii oliwkowej, potem masło kakaowe żaden jednak nie ujął mnie na tyle, żebym do niego wróciła. Po nieudanych testach postanowiłam powrócić do jednego z ulubionych z Corine de farme, nie zrobiłam jednak tego, bo podczas zakupów do mojego koszyka zamiast niego trafił żel do mycia ciała i włosów dla dzieci marki Ziaja, który oczarował mnie swoim delikatnym zapachem.
Produkty tolpa tak naprawdę, zaczęłam używać stosunkowo nie dawno, mniej więcej rok temu, sięgnęłam po pierwszy kosmetyk do pielęgnacji skóry twarzy tej marki. Nie napisze jednak teraz o żadnym kosmetyku do cery, lecz ciała, a mianowicie żelu pod prysznic.
Wiem, to podstawowy kosmetyk, ale postanowiłam poświęcić mu mniej więcej 1/4 tego wpisu, bo zasłużył na uwagę. Ten żel jak większość tego typu produktów spełnia podstawowe funkcje, czyli dobrze oczyszcza skórę i nie powoduje podrażnień.
Zdecydowałam, że wspomnę o nim, bo zauroczył mnie swoim zapachem, który kojarzy mi się z mocno pachnącymi białymi, czarodziejskimi kwiatami. Nie doceniłam go za nawilżanie, bo to jednak nie balsam do ciała tylko za brak wysuszania skóry.
Lubię, gdy żel pod prysznic dobrze się pieni, ten sprawdza się w tym zadaniu bardzo dobrze, dlatego tak chętnie po niego sięgam. Tak naprawdę tylko jego mała pojemność mnie zawiodła, liczę na to, że kiedyś wprowadzą ten żel w większym opakowaniu. Według mnie to produkt wart przetestowania.
*Z innej strony:
Wielozadaniowy reflektometr o wyjątkowo wysokich parametrach technicznych komu się przyda? Do czego służy to urządzeni? Ciekawi? Jeśli tak to koniecznie zajrzyjcie na stronę internetową interlab.pl i poznajcie odpowiedzi na powyższe pytania.
Tołpy chyba kiedyś miałam :)
OdpowiedzUsuńZ Ziaji używam i jest świetny :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ich produkty i również używam :)
UsuńZiaje lubię, a topły jeszcze nie miałam okazji używać :D A szkoda
OdpowiedzUsuńMiałam Tołpę, ale dla mnie był bublem.
OdpowiedzUsuńTych firm to raczej unikam :-)
OdpowiedzUsuńZaciekawiły mnie te żele, nie miałam okazji ich stosować
OdpowiedzUsuńNice entry,well i did not have the opportunity to use this but its look very interesting dear..
OdpowiedzUsuńhttps://clicknorder.pk online shopping in pakistan
Ziaja się u mnie sprawdza:)
OdpowiedzUsuńPewnie, że warto spróbować.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się one prezentują.
Może spróbuję i ja? Tołpa kusi.
Pozdrawiam :)
Tej ziajki nie znam, ale akurat mam tą samą tołpę w domu i jest świetna. Stosuję bardzo dużo kosmetyków z tej firmy i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie : https://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/02/piekne-samobojczynie-lynn-weingarten.html
Żel pod prysznic Tołpa miałam i bardzo lubiłam.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ziajkę, fajna rzecz :)
OdpowiedzUsuńostatnio zaczęłam używać Ziaji - postanowiłam dać jej szansę, mimo że wcześniej nie byłam przekonana. mam żel pod prysznic, balsam i balsam na cellulit. zobaczymy jak się sprawdzi taki zestaw :p
OdpowiedzUsuńMarki znam ale z tymi produktami stycznosci nie miałam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/02/recenzja-fotoksiazki-prezent-last-minute.html
Też mam sentyment do Ziaji :)
OdpowiedzUsuńTołpę kiedyś testowałam pod kątem kremów matujących, wypadło tak sobie. A Ziaja u nas czasami się pojawia jako kosmetyk dla dzieci
OdpowiedzUsuń