Ombre Lips - Inglot
Zawsze podobały mi się usta "cieniowane" za pomocą szminek - myślałam, że nigdy nie wykonam takiego makijażu ust ale jednak się odważyłam - jeśli jesteście jak ti wyszło to w całości i jakich kosmetyków użyłam by osiągnąć efekt ombre lips - to zapraszam do lektury!
Środek ust zaznaczyłam matową pomadką marki Inglot w kolorze 439.
Na koniec całe usta pomalowałam transparentnym błyszczykiem marki Inglot (29A).
Jak podoba Wam się efekt końcowy?
Co myślicie o takim połączeniu?
Pięknie Ci w takim kolorze ust :)
OdpowiedzUsuńFajny efekt, podoba mi się
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem ;)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło, mi się podoba. Ja często stosuję tą technikę ale w macie za pomocą kredek z Golden Rose. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://privateorisuccess.blogspot.com/
Piękny efekt <3
OdpowiedzUsuńzajebisty efekt :-) dla mnie moze za odwazny ale na Sylwestra czemu nie :-)
OdpowiedzUsuńpodobaa mi sie
Świetny efekt :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor :) Podoba mi się ;*
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie na moim blogu:)
Do wygrania lakiery ZILA <3
Bardzo ładne usta i kolory :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszło Ci to ombre, a kolor pasuje do ciebie idealnie!
OdpowiedzUsuńPiękne ombre uzyskałaś :D
OdpowiedzUsuńAle ładna z Ciebie dziewczyna usta jak najbardziej pasują do Ciebie...mam na myśli kolor :):):)
OdpowiedzUsuńDo twarzy Ci w takim kolorze :) podoba mi się ten efekt ombre :)
OdpowiedzUsuńbardzo intrygujący ten fiolet :)
OdpowiedzUsuńpieknie wyglądasz:) ja bym się pewnie nie pokusiła na taki kolor bo nie lubię połyskujących pomadek oraz nie ten kolor:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:) Pomożesz mi w klikaniu? *KLIK*. Dziękuje za pomoc, z przyjemnością odwdzięczę Ci się!
połączenie kolorów jest świetne a usta wyszły prześlicznie ;) brawo
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba takie wykończenie :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek na ustach :)) Często maluję sobie usta w stylu ombree :)
OdpowiedzUsuńŁadnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy efekt.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt, przykuwa uwagę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten efekt na ustach :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci w tym kolorze szminki ! Pięknie :) Ja osobiście wolę mat, ewentualnie satynę. Po błyszczyki sięgam bardzo rzadko :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńEfekt jest obłędny - po prostu jedno wielkie: WOW! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, MÓJ BLOG! :*
Efekt jest świetny. No może połączyłabym dwa chłodne odcienie ze sobą. Ten róż jest ciepły i trochę się wybija.
OdpowiedzUsuńEfekt piękny, bardzo mi się podoba i do głowy by mi nie przyszło,że fioletowy odcień pomadki można tak fajnie wykorzystać .
OdpowiedzUsuńŚlicznie, pasuje Tobie :) Przy moim typie urody nie widzę takiego koloru ust;)
OdpowiedzUsuń